Prace dyplomowe są zwieńczeniem naszego czasu poświęconego nauce. Na koniec edukacji każdy student zobligowany jest nie tylko do napisania pracy licencjackiej lub inżynierskiej, ale także do jej przedstawienia i obrony. Jak się okazuje, wielu studentów do obrony podchodzi w późniejszym terminie. Czym jest to spowodowane i jak zmotywować się do sumiennego pisania?
Syndrom odkładania wszystkiego na ostatnią chwilę dotyczy nie tylko studentów. Wiele osób nawet nie kryje się z tym, że obowiązki odkłada na później i stara się je wykonać w ostatniej chwili. Nie zawsze to jednak wychodzi, zwłaszcza gdy mamy do czynienia z czymś tak obszernym, jak praca licencjacka. Cena, jaką przyjdzie nam zapłacić za opóźnienie, może być wysoka. Niektórzy studenci pierwszego stopnia, którzy bezpośrednio po zakończeniu tego etapu chcą pójść na studia magisterskie, mogą stracić cały rok.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, ile czasu tak naprawdę zajmuje napisanie i sformatowanie pracy dyplomowej. Z tego właśnie względu nie są w stanie oddać pracy w terminie. Kluczem do sukcesu jest zatem inne podejście do tematu. Przede wszystkim, najlepiej gdybyśmy pracę zaczęli pisać kilka miesięcy przed terminem obrony.
Bardzo wartościową pomoc możemy uzyskać także od naszego promotora, dlatego jego wybór również powinien być przemyślany. Promotora nie powinniśmy traktować tylko jako osoby, która kontroluje naszą pracę, ale także doradcę. Może on pokierować naszym projektem w taki sposób, który znacznie ułatwi nam zadanie.
Kluczowym kryterium w pisaniu naszej pracy dyplomowej jest oczywiście temat. Najlepszym wyjściem jest wybór takiego, z którym mamy do czynienia np. w naszej aktualnej pracy. Jeżeli nie mamy takiej możliwości, zdecydujmy się chociaż na coś, o czym dużo wiemy lub wiąże się z naszymi zainteresowaniami. Napisanie pracy dyplomowej na temat, o którym nie mamy pojęcia, jest nieporównywalnie trudniejsze do zrealizowania.