Okazuje się, że dzisiaj same oszczędności nie wystarczą. Należy je inwestować, by pieniądze mogły być pomnażane. Polacy wybierają w tym celu rozmaite instrumenty inwestycyjne. Największą popularnością cieszą się konta oszczędnościowe, lokaty czy fundusze inwestycyjne. Ci, którzy dysponują większą nadwyżką pieniędzy, inwestują nierzadko w złoto albo w nieruchomości. Niecodziennym typem inwestycji jest również nabywanie antyków. To doskonały sposób na pomnażanie zgromadzonych środków dla tych, którzy chcą inwestować w długim okresie, myślą raczej o dalekiej przyszłości albo starcie w dorosłe życie swoich dzieci i kolejnych pokoleń.
Okazuje się, że antyki im są starsze, tym ich wartość wzrasta. To przecież meble historyczne z duszą, które widziały już niejedno. Meble w babcinym pokoju, które uznajemy często za starocie, to tak naprawdę cuda artysty, który przed laty trudnił się rękodziełem. Podniszczona komoda, na której widać już odciśnięty ząb czasu, może wymagać renowacji, ale jej wartość jest ogromna.
W Polsce coraz więcej osób interesuje się antykami i coraz bardziej zdajemy sobie sprawę, jak korzystną inwestycją może być ich zakup. To nie tylko pewność służenia takich mebli przez kolejne lata. To również pewność, że za ładnych parę lat zarobimy sporą sumę, gdybyśmy chcieli je odsprzedać.
Aby inwestycja tego rodzaju się powiodła, należy znać się na antykach. Koneserzy już przy pierwszych oględzinach potrafią rozpoznać zwykłe starocie i wypatrzeć prawdziwą „perełkę”. Musicie wiedzieć, że w ostatnich latach producenci współczesnych mebli oferują te, które są jedynie stylizowane na te historyczne. Z antykami nie mają nic wspólnego.
Antyk posiada odpowiednią dokumentację. Na niej zawarte są dane autora dzieła oraz data jego wykonania. Jeśli mebel wymagał renowacji, to musiała ona odbyć się zgodnie ze sztuką rękodzieła oraz zgodnie z pierwowzorem mebla. Każda zmiana, która wpływałaby na wygląd przedmiotu czy jego zastosowanie sprawia, że antyk traci swoją wartość i niestety staje się zwykłym meblem z drewna.
