Z agencji PR-owych liczą się przede wszystkim te z Warszawy. To stwierdzenie raczej nie spodoba się w Krakowie czy we Wrocławiu, ale takie są fakty. Najwięksi klienci i najwyższe budżety trafiają przede wszystkim do firm ze stolicy i raczej się to ani w bliższym, ani w dalszym czasie nie zmieni.
Warto zatem zrobić krótki przegląd największych warszawskich agencji public relations, wraz z krótkim omówieniem profilu działalności każdej z nich.
Partner of Promotion
Są najwięksi od 2007 roku zarówno pod względem obrotów, jak i ilości zatrudnionych osób (w tej chwili pracuje u nich ponad siedemdziesięciu specjalistów). Właściwie nie ma branży, której nie byliby w stanie obsłużyć. W portfolio swych klientów posiadają i firmy z obszaru FCMG, i największe instytucje finansowe oraz banki, i zakłady przemysłowe.
Od ośmiu lat rozwijają również sieć agencji public relations w Europie Środkowej i Wschodniej. W tej chwili w jej skład wchodzi trzynaście podmiotów. Od dwóch lat posiadają również biuro w Moskwie oferując swe usługi tamtejszym firmom.
Havas PR
Inna warszawską agencją public relations jest Havas PR. Należy ona do światowej sieci Havas Worldwide. Zajmuje się właściwie wszystkimi dziedzinami public relations, poczynając od brand PR, poprzez PR produktowy, a kończąc na komunikacji wewnątrz firmy oraz zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi.
To jedna z najbardziej utytułowanych agencji w Polsce. Do tej może pochwalić się choćby dwunastoma Złotymi Spinaczami (najpoważniejsza nagroda branży public relations w naszym kraju przyznawana corocznie przez Związek Firm Public Relation). Zespół firmy liczy ponad pięćdziesięciu specjalistów.
AM Art Media
Agencja AM Art Media istnieje już na rynku od piętnastu lat. Jej specjaliści pracowali dla największych firm: Grupy Prokom, PLL Lot, EDF – Electricite de Franc, Telekomunikacji Polskiej i wielu, wielu innych. W 2013 zajęła drugie miejsce w rankingu agencji o największych przychodach (piętnaście milionów złotych, wzrost o cztery procent w stosunku do poprzedniego roku). W tym, jak głoszą jej prezesi, nie chce być gorsza…